Rogaliki z fetą i ziołami

Skład:

ciasto francuskie

feta

zioła prowansalskie

opcjonalnie:

masło czosnkowe

bazylia

Cisto francuskie dzielimy na trójkąty. Jeśli macie z tym problem, zaraz Wam powiem jak to zrobić :P Rozłożone ciasto układamy w poziomie i dzielimy pionowo na 4 kolumny. Powstałe kolumny dzielimy poziomo na pół, a następnie tworzymy z nich trójkąty, przecinając ciasto po przekątnej. Jeśli zdecydowaliście się użyć masło czosnkowe, należy teraz wysmarować poszczególne kawałki niewielką ilością masła czosnkowego. Fetę kroimy na plasterki i umieszczamy wzdłuż najwęższego brzegu ciasta. Następnie przyprawiamy ziołami prowansalskim, dokładamy opcjonalnie listek bazylii i zwijamy ciasto. Tak przygotowane „rogaliki” wstawiamy na 15 minut do rozgrzanego na 200^oC piekarnika. Viola! :)

Cafe Lotti

    Chyba znalazłam swoją ulubioną kawiarnię. Przechodziłam obok niej wiele razy, jednak nigdy nie pomyślałam, że może być tam tak przyjemnie!  

      Cafe Lotti jest niewielka, znajduje się na Maxvorstadt i jest przecudowna. Różowo-biały wystrój, całość przystrojona w ozdoby z różami, śliczne żyrandole i wygodne sofy. Obsługa jest bardzo miła i uśmiechnięta, a każdy album muzyczny, jaki grają w Cafe Lotti jest jednym z mojej listy ulubionych płyt. Ceny są całkiem przystępne, porównywalne do tych jakie mamy w Polsce, pomimo iż Monachium jest, co tu dużo mówić, dość drogim miastem. Kawa jest mocna, serwowana z przepysznym ciasteczkiem karmelowym dedykowanym dla Cafe Lotti. Sernik z wiśniami również był bardzo dobry.

     

     Na pierwszej stronie menu znajdziemy kilka słów od właścicielki lokalu, która wspomina w tej notce, że jest to miejsce urządzone z sercem i to się czuje!

Pomysł na … śniadanko :)

      Jeśli znudziły się Wam typowe „kanapkowe” śniadania albo chcielibyście wprowadzić do swojej diety owoce, ten post to coś dla Was :) Wystarczy wybrać owoce, które lubicie najbardziej i zalać je jogurtem naturalnym / jogurtem owocowym czy wymieszać z serkiem, np. straciatella (opcja zdecydowanie najlepsza) / orzechami i rodzynkami. Można też wymieszać owoce z jogurtem naturalnym, a na sam wierzch położyć serek. Swoją kompozycję polecam przygotowywać w dużej szklance, w której kolejne warstwy owoców pokrywamy delikatnie wybranym jogurtem. Nie dość, że posiłek zdrowy, to jeszcze sycący. Na moje śniadanko złożyło się małe jabłko, pomarańcza i jogurt naturalny. Dla urozmaicenia możecie dorzucić musli lub orzechy.

Sapaya

     Sapaya to kolejna propozycja restauracji, do której możecie się wybrać będąc w Warszawie. Jest to mała knajpka zlokalizowana na Al. Jana Pawła 52/54 oraz na ul. Madalińskiego 38/40. Co tam zjecie? Począwszy od zup (6-12zł), przez dania z: kurczakiem (14-18zł), cielęciną (18-19zł), wołowiną (17-18zł), wieprzowiną (15-18zł), golonką (15zł), kaczką (22-25zł), owocami morza (15-18zł), rybami (15-17zł), po dania wegetariańskie (13zł). Osobiście nie znam osoby, której by nie smakowało serwowane tam jedzenie. Miałam przyjemność odwiedzić to miejsce dwa razy. Za pierwszym razem zjadłam sajgonki wegetariańskie, które stanowią przystawkę :P Jednak nie dajcie się temu zwieść :P Dostałam talerz z górą sajgonek, której nie zdołałam pochłonąć :P A kosztowało mnie to raptem 7zł. Przy okazji drugiej wizyty pokusiłam się na rybę na gorącym półmisku. W tym przypadku wszystko zniknęło z talerza :P 

     Do każdego dania dołączony jest w zestawie ryż (który za dopłatą można zamienić na frytki) oraz surówka (z wyłączeniem dań z owoców morza i rybami). Porcje są raczej w miarę duże, a przynajmniej spokojnie pozwolą Wam się najeść :P

Jeff's

      Jeśli kiedykolwiek wybierzecie się do Warszawy, Katowic tudzież Krakowa i mielibyście ochotę zjeść śniadanie „na mieście”, to serdecznie polecam knajpę Jeff’s. Jest to restauracja w stylu amerykańskim :P Takowe właśnie jedzenie znajdziecie tam w karcie menu :) Muszę przyznać, że jest to idealne miejsce dla prawdziwych wielbicieli mięsa :P Osobiście miałam okazję zasmakować tam jedynie śniadania, na które za każdym razem wracam odwiedzając Warszawę :P Moim faworytem jest bezwzględnie marynowany łosoś! Oprócz niego na talerzu dostaniemy 4 tosty, twarożek ze szczypiorkiem, pomidorka, 2 małe placuszki ziemniaczane, a także plasterek grejpfruta i pomarańczy. Wszystko to za jedyne 9,90! :)

Pozostaje opcje śniadaniowe stanowią:

THE ALL AMERICAN – 3 jajka smażone w dowolnym stylu, 2 grillowane kiełbaski, 2 plastry bekonu, placki ziemniaczane, pomidor, tosty + plasterek grejpfruta i pomarańczy :P

EGGS BENEDICT – jajka w koszulkach podawane na grzance z szynką, placki ziemniaczane, pomidor + plasterek grejpfruta i pomarańczy :P

OMLETTES – omlet z 3 jajek (+ pieczarki, pomidor, szynka, bekon, ser, cebula i zielona papryka), placki ziemniaczane, pomidor, tosty + plasterek grejpfruta i pomarańczy :P

GOLDEN PANCAKES – 3 omlety do wyboru: z masłem / syropem klonowym / szynką, bekonem, kiełbasą + plasterek grejpfruta i pomarańczy :P

CLASSIC FRENCH TOAST – tosty z syropem klonowym lub szynką, bekonem i kiełbasą + plasterek grejpfruta i pomarańczy :P

Dodatkowo możecie zamówić kubek amerykańskiej kawy lub herbaty za 6zł :P

Adresy restauracji:

Warszawa – Galeria Mokotów

Warszawa – ul. Żwirki i Wigury 32

Kraków – Galeria Kazimierz

Katowice – Galeria Silesia City Center

Norymberga

     Będąc w Bawarii warto jest również pozwiedzać inne miasta. Jednym z ładniejszych i starszych miast jest Norymberga.

     W mieście można zwiedzić  zamek, wiele kościołów. Norymberga jest całkiem przytulna. Wiele mostów i kamieniczek nadaje jej ciekawszy charakter. Bogata w rzeźby i fontanny o interesującym wyglądzie i historii. Po wspięciu się na górę, na której znajduje się historyczny zamek, otwarty dla zwiedzających, można podziwiać widok na całe miasto.

     W podziemiach znajduje się starej części miasta znajduje się system skomplikowanych korytarzy i pomieszczeń, gdzie w czasie Wojny Światowej produkowano piwo. Zwiedzanie kończy się w niewielkiej browarnii, gdzie można zobaczyć jak wygląda niewielka produkcja piwa. Piwo można również skosztować w restauracji znajdującej się zaraz obok.

     Norymberga słynie z największego w Bawarii świątecznego marketu. Przed Bożym Narodzeniem można kupić tam rozmaitości, od smakowicie wyglądających pierników, grzanego wina, po świąteczne ozdoby.

Pierożki z ciasta pizzowego

     Pierożki z ciasta pizzowego, które miałyśmy okazje konsumować w wrocławskiej Pierogarni skłoniły mnie do samodzielnego przygotowania tego typu obiadu. Skład który podam pozwala na przyrządzenie dosyć sporej ilości pierogów (dużo zależy też od planowanej wielkości pierogów), dlatego jeśli chcecie przygotować niezbyt dużą ich ilość proponuję wykorzystać 1/3 składu bądź 2/3.

Skład:

4,5 szklanki mąki

25g – 30 g świeżych drożdży

1,5 szklanki letniej wody

3 łyżki oleju

1 łyżeczka soli

opakowanie szpinaku

2 opakowania sery feta

     W szklance letniej wody rozpuszczamy drożdże, a następnie przelewamy zawartość do miski, w której wcześniej umieściliśmy make, olej i sól. Ciasto wyrabiamy przez około 10 minut, przykrywamy ściereczka i odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę. W tym czasie możemy podgrzać nasz zamrożony szpinak, umieszczając go w garnku i odrobiną oliwy / oleju i wody. 

     Fetę rozdrabniamy z kolei widelcem na papkę :P Kiedy ciasto już wyrośnie, należy je rozwałkować i za pomocą szklanki / kubka wydzielić okrągłe plastry ciasta, na które nakładamy kolejno nieco szpinaku i fety. 

     Nasz „plasterek” składamy na pół, a brzegi przyciskamy za pomocą widelca. Pierożki wstawiamy na około 15 minut do piekarnika rozgrzanego do 200^oC. Jeśli przyrządzicie więcej pierożków, których nie zjecie od razu, proponuję piec je w piekarniku przez 10 minut, a następnie schować do lodówki.

Walentynki w Aqua Parku!

     Park wodny we Wrocławiu przygotował kolejną promocję, tym razem na Walentynki, które przesuwa z 14 na 16 lutego! :P Jeśli nie macie jeszcze planów na ten dzień (16!), serdecznie polecam wybrać się na basen rekreacyjny! :) Z okazji 5 urodzin Aqua Parku, bilet całodzienny do strefy rekreacyjnej będzie można nabyć za 10zł J Ponadto zarówno 16 jak i 17 lutego czeka Was na miejscu od 9.00 – 14.00 maraton aqua aerobiku, 14.00 – 18.00 nauka tańca bachaty i merenge (pochodzących z Dominikany) oraz konkursy z atrakcyjnymi nagrodami! :) To jeszcze nie wszystko! Jeśli wolicie saunę, to została przygotowana również promocja na 15 lutego (od godziny 22.00 do 1.00). Bilet na Walentynkową Noc Saunową kosztuje 45zł/os. lub 80zł za parę. Tutaj przygotowane zostały z kolei ceremonie zapachowe przy dźwiękach romantycznej muzyki, romantyczne kąpiele, peelingi, sole i konkursy z nagrodami.

Pod Gryfami

     Jeżeli macie ochotę wybrać się na kawę, to serdecznie polecam restauracjo – kawiarnię Pod Gryfami, znajdującą się na rynku (na drugim końcu ściany, gdzie znajduje się siedziba banku BZ WBK) :) 

     Jest to lokal zliczający sporo sal, dlatego niech nie zwiedzie Was pierwsze malutkie pomieszczenie, do którego wejdziecie. Idąc korytarzem po lewej stronie baru, dojdziemy do kolejnego pomieszczenia, w którym już nie jest tak tłumnie.   

     Na miejscu zasmakowałam jedynie kawy, więc  to jak na razie jedyna rzecz, za którą mogę ręczyć. Co najlepsze, każdy rodzaj kawy kosztuje tam 4zł :P Co jak na Wrocławski rynek jest zdecydowanie niespotykane :)

Allianz Arena

     Allianz Arena jest jednym z obowiązkowych punktów wycieczek w Monachium. Robi wrażenie nawet jeśli nie jest się zajadłym fanem piłki nożnej ;).

     Znajduje się 11 km od centrum, więc nieco daleko, jednak z komunikacją miejską nie ma większych problemów, dlatego podróż zajmuje kilkanaście minut.

     Arena jest otwarta dla zwiedzających. Można również wykupić wycieczkę po arenie. Znajduję się tam również sklep dla fanów, gdzie można zakupić trochę gadżetów oraz sportowych ubrań.