Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

środa, 14 listopada 2012

One day in Łódź


     Początek podróży – sobota 3 nad ranem. Dokładnie o 3.03 wyruszyłyśmy pociągiem do Łodzi. Dużym plusem wyjazdu o tak wczesnej porze było to, że miałyśmy dzięki temu sporo czasu na zwiedzenie wszystkich punktów wycieczki oraz fakt, iż nie ma wówczas zbyt dużej liczby podróżnych :P Zajęłyśmy cały przedział i mogłyśmy spokojnie przespać całą naszą podróż. 

 
     Na miejscu byłyśmy nieco przed 9 i od razu zabrałyśmy się za zwiedzanie naszych punktów strategicznych :P Główne obszary, które miałyśmy zwiedzić to dzielnica Księży Młyn, ulica Piotrowska i ulice jej przyległe.
     Choć Łódź jest powszechnie postrzegana jako brzydkie miasto, my wykreowałyśmy sobie nieco odmienną opinię na jego temat. Brzydkie, zniszczone i szare budynki można przecież znaleźć w każdym mieście. W Łodzi mnóstwo budowli ma bogatą historię. Wyróżnia ją też niesamowicie piękna architektura.
     Poniżej skrzyżowanie ulicy Ogrodowej z ulica zachodnią, na której znajduje się Pałac Izraela Poznańskiego, w którym to obecnie znajduje się Muzeum Sztuki :)


     Ulica Piotrkowska












     Pomnik Tadeusza Kościuszki na Placu Wolności.

 
     Cerkiew św. Aleksandra Newskiego przy ulicy Jana Kilińskiego.

     W międzyczasie nie mogło zabraknąć czasu na ciepły posiłek! :P Z racji niskiej, choć stosunkowo nienajgorszej temperatury jak na listopad, musiałyśmy się też rozgrzewać kawą :)

 




    Nasze zwiedzanie zakończyło się koło godziny 20, później pozostało nam jedynie wyczekiwanie na busa i kilkugodzinna podróż do domu :)



     Podsumowując, czy warto zwiedzić Łódź? Jak najbardziej tak!

1 komentarz:

  1. Za moich czasów jak w Ostrowie słyszało się pytanie "po co uczyć sie do matury?", odpowiedź brzmiała: "żeby nie sprzedawać kebabów na stacji Łódź Kaliska!". ot, co wiem o Łodzi, teraz wiecie to i Wy.

    OdpowiedzUsuń