Do kawiarni Fika trafiłyśmy dzięki znalezionym w
Intenecie kuponom. Kawiarnia ta znajduje się na rynku. Z zewnątrz niepozorna, w
środku robi bardzo dobre wrażenie. Jest ciekawie wystylizowana. W bardzo fajnym
klimacie. Muzyka również wpadła nam w ucho. Minusem są zdecydowanie zbyt gęsto ustawione stoliki. Nam poszczęściło się o tyle, że w środku było pusto, albowiem sprzyjająca aura pogodowa pozwalała na przesiadywanie na zewnątrz. Przy zaludnionym wnętrzu byłoby zdecydowanie za ciasno i bez najmniejszego problemu można by było słyszeć wszystko to, co mówią pozostali goście dookoła.
Podane nam muffinki, były nieco suche. Sorbet był jednak w stanie nam to zrekompensować swoim intensywnym smakiem (do wyboru miałyśmy kilka, wybrałyśmy Marakuję).
Wrocław. Miasto z duszą. Miasto o niezliczonej ilości mostów. Miasto studentów. Miasto, gdzie panuje klimat, który ciężko jest znaleźć w innych. Właśnie tę wszechogarniającą, pozytywną atmosferę we Wrocławiu kochamy najbardziej! I nie tylko dlatego, że ma piękną zabudowę. To ludzie tworzą to wspaniałe miasto, oni są najważniejsi. Nigdy nie poczułyśmy się w nim obco i mamy nadzieję, że każdy kto zechce tu przyjechać również nie będzie się czuł źle. O czym będzie? O naszym Wrocławiu!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz