Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

poniedziałek, 15 kwietnia 2013

Gruzińskie Chaczapuri

     O klamkę restauracji Gruzińskie Chaczapuri już kiedyś się obiłyśmy. Mianowicie było już zbyt późno na zamówienie jedzenia, więc odesłano nas z kwitkiem. Wróciłyśmy po kilku miesiącach. Czy słusznie? Przekonacie się za chwilę.



     Gruzińskie Chaczapuri znajduje się w jednej z wrocławskich uliczek odchodzących od rynku, czyli na ul. Kiełbaśniczej. Restauracja posiada wiele miejsca, więc ma warunki na przyjęcie dużej ilości gości. My wybrałyśmy balkon. I tu powstał problem u pań kelnerek. Napotkałyśmy pytanie „czy możemy wybrać stolik na dole”, uparcie odpowiedziałyśmy, że nie :) Klimat wystroju panujący w Gruzińskim Chaczapuri odpowiada temu miejscu, jednak muzyka już niekoniecznie. Kiedy idziemy do restauracji jednym z warunków dla którego chcemy tam pozostać jest muzyka. Owszem, muzyka w tej restauracji była bardzo przyjemna, jednak w ogóle nie odpowiadająca tematyce. W menu znajdziemy typowe gruzińskie dania wraz z ich dokładnym wyjaśnieniem. 

 


    Postawiłyśmy na Chaczapuri ze szpinakiem oraz z kurczakiem i gruzińskim serem. Jako starter dostałyśmy dwa kawałki bułki wraz z sosami do wszystkiego. Sosy identyczne z tymi podawanymi w Sfinksie. Chaczapuri jest podobne do bułki, więc bardzo szybko nasze żołądki przepełniły się. A może przepełniły się od bakterii ze schodów? Pani niosąc nasze zamówienie przewróciła się na schodach (i tu wiemy skąd pytanie czy nie możemy się zdecydować na stolik na parterze). Ciekawe co dokładnie zlądowało na schodach? Dania po chwili znów były na talerzach i na naszym stoliku. A skoro narzekamy na obsługę to kelner stojący za barem z nudów rozwiązywał sudoku. 


    A czy wrócimy tam jeszcze? Raczej nie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz