Ciasteczka
bardzo proste i szybkie w wykonaniu. Trwa to niespełna 40 minut i sprawia
niesamowitą radość w wykonaniu. Szczególnie jeśli jest się za granicą, z
dokuczającym brakiem przyrządów oraz produktów, których przywykliśmy używać ;).
Do zrobienia
ciasteczek potrzebna jest miska, mikser (w związku z brakiem miksera użyłam
łyżki ;) ) i kilka składników (na około 18 sztuk):
·
100 g miękkiego masła
·
Pół szklanki mąki
·
Płaska łyżeczka proszku
do pieczenia
·
Cukier (biały bądź
brązowy) ok. 1/5 szklanki
·
2-3 łyżeczki miodu
·
Płatki owsiane bądź
mieszkanka musli ok. 1,5 szklanki
·
Odrobina rodzynek (ja
dałam ok. 1/6 paczuszki)
Masło miksujemy
(mieszamy/ucieramy) tak aby uzyskało puszystość. Dodajemy cukier/miód i
miksujemy po raz kolejny. Następnie dodajemy pozostałe składniki i miksujemy
ponownie. Tak przygotowane ciasto dzielimy na kulki wielkości orzecha włoskiego
i rozpłaszczamy w kształt plastra. Ciasteczka pieczemy na blasze wyłożonej
papierem do pieczenia, w 180 st. C, przez 15-17 minut (aż zarumienią się).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz