Muffinki z budyniem i malinami! :D

     Z racji tego, iż obie jesteśmy strasznymi łasuchami i uwielbiamy muffinki, jeszcze nie raz będziemy eksperymentować z przeróżnymi przepisami na nie, a w zasadzie dodatkami, które można do nich dodać.
     Dziś postawiłyśmy na budyń i maliny :)

Skład:

Na ciasto:

2 szklanki mąki

2/3 szklanki cukru pudru

2 łyżeczki proszku do pieczenia

1 łyżeczka cukru waniliowego

1 szklanka mleka

2 jajka

5 łyżek oleju

Nadzienie:

0,5 l  mleka

budyń śmietankowy

maliny

kilka kostek czekolady gorzkiej

kilka kostek czekolady mlecznej

     Przygotowywanie proponujemy zacząć od budyniu, który musi wystygnąć zanim wyląduje w formie :) Należy sporządzić go zgodnie z instrukcją zamieszczoną na odwrocie opakowania.   

 

     W dużej misce umieszczamy wszystkie składniki na ciasto, wymienione powyżej i mieszamy do połączenia się składników pozostawiając utworzone grudki. 

     Muffinki możemy upiec na 2 sposoby: wykładając formę papilotkami lub wysmarowując ją masłem. Polecamy drugi sposób! 

     Po przygotowaniu formy, na dnie każdego z otworów umieszczamy niewielką ilość ciasta, tak aby pokryło ono dno. 

     Następnie dodajemy niewielką ilość budyniu i umieszczamy na nim kilka malin, czyli około 3-4. Zbyt duża ich ilość w połączeniu z budyniem powodowałaby, iż muf finka mogłaby się nam rozpadać. 

     Na maliny kładziemy kolejną warstwę ciasta, a wierzch możemy posypać kilkoma wiórkami / kosteczkami czekolady gorzkiej i mlecznej. 

     Całość wstawiamy na 25 minut do piekarnika rozgrzanego do 180^oC.