Skład:
Na ciasto:
szklanka + kilka łyżek mąki
2 łyżki wody
2 żółtka
4 łyżki cukru
100g masła
szczypta soli
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka cukru waniliowego
Na budyń:
0,5l mleka
budyń
waniliowy / śmietankowy
2 łyżki cukru
2 łyżki cukru
Wszystkie wymienione
składniki łączymy ze sobą do powstania jednolitej masy, która będzie odchodzić
od palców :)
W razie potrzeby dodajemy niewielkie ilości mąki, masła lub wody, w
zależności od potrzeb.
Następnie otulamy ciasto folią i wkładamy do lodówki na
30 minut. W tym czasie przygotowujemy budyń zgodnie z zaleceniem na opakowaniu.
Po po upływie 30 minut, nieco rozwałkowujemy ciasto bądź „rozpłaszczamy” je
własnoręcznie w naczyniu do tart, którego spód wyłożony jest papierem do
pieczenia bądź wysmarowany tłuszczem (wówczas można je również opcjonalnie
posypać odrobiną bułki tartej). Jeśli
nie posiadamy w domu wałka, zawsze możemy wspomóc się szklanką, której wymiary
idealnie sprawdzą się podczas rozwałkowywania ciasta w naczyniu. Dalej,
przebijamy ciasto na spodzie naczynia widelcem i wkładamy do piekarnika
rozgrzanego do 190oC na 25-30 minut.
Kiedy ciasto już ostygnie,
nakładamy na nie budyń, a następnie połówki lub ćwiartki truskawek (co zależy
głównie od ich ilości jaką dysponujemy). Z racji, iż zanim wpadłyśmy na pomysł
tarty, wyjadłyśmy znaczą ich część, zagęszczenie truskawek nie jest zbyt duże. Ich
ilość proponujemy dobrać w zależności od upodobań! :P
Z racji, iż parę truskawek
nie zmieściło się w rozplanowanym układzie, wcisnęłyśmy je między luki w ostatnich
porcjach tarty :P
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz